Siedziałaś cicho na oknie popijając kakao i czytając swoją
ulubioną książkę. Odleciałaś w świat fantazji. Tego ci było trzeba ale i tak
brakowało ci bliskości twojego ukochanego. Chłopcy wrócili z kolejnego koncertu
wyczerpani. Nawet nie zauważyli czy jesteś czy nie. Zayn wszedł do waszego
pokoju i zobaczył cię na parapecie.
[Zayn] Kochanie , co ty tam robisz ? . Ty nawet go nie
zauważyłaś.
[Zayn] Ej, kochanie co jest ? . Widzi jak łza spływa ci po
oku, ty zamykasz książkę , dajesz mu ją i idziesz do łazienki się wykąpać. Zayn
czyta zaznaczone zakreślaczem słowa „[..]potrzebowałam jego bliskości, ale on
odszedł już na zawsze i nigdy już nie doznam tego uczucia[..]” Wychodzisz z
łazienki owinięta ręcznikiem, nawet nie spoglądasz w jego stronę. Zayn cały czas
śledzi cię wzrokiem. Chce zobaczyć co zrobisz. Ty siadasz powoli na łóżku i
bierzesz telefon do ręki. Przeglądasz wasze wspólne zdjęcia, nie odzywając się
przy tym żadnym słowem. Usiadł koło ciebie i spojrzał na wyświetlacz telefonu,
na którym było wasze zdjęcie jak się tulicie i całujecie. Zayn wyrywa ci z ręki
telefon, kładzie go na stoliku i zbliża się do ciebie. Czujesz jego oddech na
swojej szyi , po chwili zaczyna cię całować.
[Zayn] Przepraszam kochanie.
Zaczyna całować cię zachłanniej.
[Ty] Nie wiesz nawet jak mi tego brakowało. Przegryzłaś
wargę. Teraz go pragnęłaś , nie obchodziło cię to, że chłopacy by usłyszeli.
Zaczęłaś ściągać z niego koszule. Ty byłaś okryta tylko ręcznikiem, Zayn
dotykał twoje ciało przez ręcznik. Pieścił twoje piersi, wiedział , że sprawia
ci przyjemność. Spojrzałaś w jego brązowe tęczówki. On po prostu zżerał twoje
ciało wzrokiem, chciał odkryć ręcznik ale się zawahał. Pomogłaś mu. Zaczął
całować cię po całym ciele, pieścił nadal twoje piersi. Zaczął lizać sutki.
Podnieciło cię to. Chwyciłaś jego spodnie , odpięłaś zamek i guzik i je
ściągnęłaś. On został w samych bokserkach , ale postanowił się ich szybko
pozbyć. Wpił się w twoje usta, jakby miał cię zaraz stracić. Zaczął zjeżdżać
niżej. Po szyi, do piersi aż po kobiecość. Zaczął się bawić językiem. Ty
bawiłaś się jego włosami i jęczałaś. Chwycił cię za pupę i posadził na sobie.
Zaczął powoli w ciebie wchodzić i wychodzić. Jęczałaś z podniecenia, ale
chciałaś żeby robił to mocniej. Zauważył to po twoim spojrzeniu. Z delikatnego
mulanta zamienił się w ostrego boga seksu. Byliście już prawie na szczycie,
spoglądaliście sobie głęboko w oczy. Skończył, doszliście obydwoje na szczyt,
ale ty jeszcze nie chciałaś kończyć. Wzięłaś do ręki jego członka i zaczęłaś
nim poruszać w przód i tył. Widziałaś że Zayn tego pragnął. Położyłaś się koło
niego i patrzeliście sobie w oczy.
[Zayn] Kocham cię,
[Ty] Ja ciebie też. Pocałowałaś go i zasnęłaś wtulona w
niego.
____________________________________________________
PRZE PRA SZAMY !
wybaczcie, że nie było no ale nie miałyśmy pomysłów i teraz ja - rasta i gati będziemy pisać imaginy , ale zazwyczaj będą one co 2 tyg. na prawdę staramy się ale piszemy rozdziały do opowiadania B L O G .
pozdro all <3
____________________________________________________
PRZE PRA SZAMY !
wybaczcie, że nie było no ale nie miałyśmy pomysłów i teraz ja - rasta i gati będziemy pisać imaginy , ale zazwyczaj będą one co 2 tyg. na prawdę staramy się ale piszemy rozdziały do opowiadania B L O G .
pozdro all <3
Boże. Już myślałam, że nie wrócicie :D Zajebisty imagin :D Czekam na następne :D < 33
OdpowiedzUsuńeeee.. co by powiedzieć ?? ;*
OdpowiedzUsuńpiszcie więcej takich !! Zajebisty imagin ;*:*