sobota, 3 marca 2012

Weekend-Sobota-Wszyscy


HARRY:
Idziesz sobie ulicą i nagle Harry cie zaczepia i pyta: nie wiesz jak można
uciec z czyjejś głowy? Ty:nie H: a to szkoda bo weszłaś do mojej i za
cholerę nie chcesz wyjść.

LIAM:

Siedzisz na ławce w parku. Sama. Nie możesz powstrzymać łez, bo chłopak
właśnie z Tobą zerwał. Nagle zauważa cię Twój najlepszy przyjaciel.
Podchodzi do Ciebie, gdyż widzi, że jesteś smutna. Jest zmartwiony.
- Co się stało ? - pyta.
- Liam ? Co ty tutaj robisz ? - cała zapłakana.
- Jesteś smutna muszę cię pocieszyć. - uśmiecha się leciutko. Kuca przy
Tobie, a ty się do niego przytulasz.
- Zerwał ze mną. Powiedział, że nigdy mnie nie kochał. Byłam tylko zabawką.
- Ciesze się, że to już koniec. - spoglądasz w jego brązowe tęczówki i nie wierzysz co on mówi.
- W końcu będę mógł cię przytulać, chwytać za rękę, dotykać twoich włosów,
patrzeć w Twoje piękne oczy i nikt nas o nic nie oskarży. Mogę wreszcie
dotknąć Twoich ust moimi. - całuje cię głaszcząc Twój policzek. Patrzysz na
niego i nie wiesz co się dzieje. - Kocham cię od zawsze [Twoje imię] - mówi.
- Dlaczego wcześniej mi tego nie powiedziałeś ? - nagle czujesz, że to ten
jest tym, o którym marzysz dniami i nocami, to jest Twój ideał. - Będziesz
przy mnie kiedy będę tego potrzebowała ?
- Oczywiście, że tak.
- Będziesz mówił mi, że mnie kochasz co 10 minut ?
- Nawet częściej.
- Ocierał moje łzy ?
- Będę robił wszystko, żeby łzy nie napłynęły Ci do oczka. Zrobię wszystko,
żebyś była szczęśliwa. - przytulasz go tak mocno jak tylko potrafisz.
- Dlaczego tyle musiałam czekać, aż mi to powiesz ?
- Wybacz mi kochanie. - po czym całuje Cię namiętnie.

HARRY:
H: Coś tu pachnie truskawkami Ty: Mój błyszczyk H: Dawno nie jadłem
truskawek, chyba zapomniałem jak smakują. Ty: Chcesz posmakować? *całujecie się*

HARRY:

H: ej odwiązał ci się but! Ty: dzięki uratowałeś mi życie. H: To Ty uratowałaś
moje. Ty: To ja prawie straciłam życie przez sznurówki. H: Ale to ja
spotkałem najpiękniejszą dziewczynę na świecie.

NIALL:

Ty: co na śniadanie? N: na śniadanie twoje oczy , na obiad twój nos, a na
kolację twoje usta. Ty: a ja co mam zjeść? *arogancki uśmiech* N: mnie

ZAYN:

Budzisz się rano i widzisz liścik na stoliku nocnym z napisem "przyjdź do
salonu , będę czekał. Zayn xxx." Nie wiesz co robić więc przeczesujesz
włosy ręką i idziesz do salonu, na schodach zauważasz płatki róż , a w
salonie rozłożony koc z przygotowanym śniadaniem. Siadasz obok tego
wszystkiego i zauważasz Zayna ubranego w garnitur i bukietem róż w dłoni.
Ty: jakaś okazja dzisiaj ? , o czymś zapomniałam ? Zayn: tak , jest okazja ,
następnego wspólnie spędzonego dnia. *podchodzi do ciebie , wręcza ci
róże i całuje*

LOUIS:

Ty: Przepraszam możesz mi powiedzieć która godzina? Lou: Tak.
Najszczęśliwsza w moim życiu *wyszczerzył się* Ty: Dlaczego? *uśmiechasz
się * Lou: Bo spotkałem Ciebie. (podchodzi i Cie całuje )

NIALL:

Właśnie zerwał z tobą chłopak , pobiegłaś do parku na "waszą" ławkę i
zaczęłaś płakać. Nagle czujesz czyiś dotyk na sowim ramieniu , odwracasz
się i widzisz Nialla. N: Nie zasługiwał na ciebie. Ty: Skąd wiesz ? N: Gdyby
zasługiwał , nie pozwolił by Ci tu siedzieć samej i płakać z jego odejścia. *przytula cię*

LIAM:

Ty: Liam widziałeś gdzieś moją komórkę ? L: Nie , ale pomóż mi!! *biegnie do Ciebie i Cię przytula z całych sił* Ty: Co się stało? L: Nic , po prostu chciałem Cię przytulić. *uśmiechacie się*

LOUIS:

L: Marchewko ! Ty:*cisza* L: Marcheweczko!! Ty:*nadal cisza* L: Marcheweczko moja kochana!! *podbiega do Ciebie i zaczyna całować*
Ty: *wtf?(mina)* L: Ty jesteś moją kochaną marchewką, a miałem ochotę na marchewki. *uśmiecha się*

ZAYN:

Z: [twoje imię] widziałaś gdzieś moje lusterko ? Ty: Nie ! Z: Na pewno ? Ty: Na 100% . Z: *podchodzi do Ciebie i patrzy ci się głęboko w oczy* znalazłem!
_____________________________________________________
To na razie 11 imaginów , mamy nadzieje, że się spodobają. Jakbyście miały jakieś pytania to piszcie na e-mail lub w komentarzach. Możecie też poprosić o dedykację z poszczególnym chłopakiem.
Pozdrawiamy: Rasta,Andzia,Gati.

2 komentarze:

  1. Nawet nie wiedziałam, ze takie coś piszecie. ;d
    Faajne. ;p
    Pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja chcę dedykację z Harrym <3 dla Oli ;*

    OdpowiedzUsuń